
Image by Brett Jordan, from Unsplash
Twoje Ciało Zniekształca Wi-Fi, W Taki Sposób Hakerzy Mogą Cię Śledzić
Naukowcy z Uniwersytetu La Sapienza w Rzymie opracowali nowy system do wykrywania osób za pomocą sygnałów Wi-Fi, bez konieczności używania kamer czy telefonów.
Spieszysz się? Oto szybkie fakty:
- Działa nawet jeżeli osoba nie ma przy sobie żadnego urządzenia lub telefonu.
- Modele oparte na transformatorach osiągnęły do 95,5% dokładności na zbiorze danych NTU-Fi.
- Śledzenie oparte na Wi-Fi działa przez ściany i w warunkach słabego oświetlenia.
System o nazwie WhoFi rejestruje, jak ciało osoby zniekształca sygnały Wi-Fi, a następnie przekształca ten wzorzec w unikalny sygnał biometryczny.
„Podstawowym spostrzeżeniem jest to, że gdy sygnał Wi-Fi propaguje się przez otoczenie, jego forma falowa jest zmieniana przez obecność i fizyczne cechy obiektów i osób znajdujących się na jego drodze” – wyjaśniają autorzy na łamach The Register.
Zarejestrowane zmiany pojawiają się w Channel State Information (CSI), które zawiera szczegółowe informacje biometryczne, takie jak wpływ kości i organów na ścieżki sygnału.
W swoim artykule naukowym, zespół wyjaśnia, jak nauczyli głęboką sieć neuronową rozpoznawania tych specyficznych dla ciała zniekształceń. Korzystając z kodera opartego na Transformerze, system WhoFi osiągnął do 95,5% dokładności na publicznym zestawie danych.
The Register zauważa, że jest to znaczna poprawa w porównaniu do wcześniejszych metod, takich jak EyeFi z 2020 roku, który osiągnął około 75% dokładności.
W przeciwieństwie do tradycyjnego monitoringu wideo, który może mieć problemy przy słabym oświetleniu lub zasłoniętym widoku, identyfikacja oparta na Wi-Fi nie jest zakłócana przez ciemność i może nawet widzieć przez ściany. Badacze twierdzą, że sprawia to, że jest bardziej niezawodna i potencjalnie bardziej chroniąca prywatność, ponieważ nie rejestruje obrazów.
Autorzy wyjaśniają, że technologia „re-identyfikacji” nie ujawnia osobistych nazwisk, ale może potwierdzić, że ta sama osoba została zauważona w różnych miejscach. System pozwala na śledzenie osób między obszarami Wi-Fi poprzez ich unikalne wzorce sygnału, bez konieczności noszenia urządzenia.
„Zachęcające wyniki potwierdzają zdolność sygnałów Wi-Fi do bycia solidnym i chroniącym prywatność środkiem biometrycznym, a także sytuują to badanie jako istotny krok naprzód w rozwoju systemów Re-ID opartych na sygnale” – mówią autorzy The Register.
Ta nowa technologia prawdopodobnie wywoła nowe obawy dotyczące prywatności i etyki monitorowania.