Opinia: Skype Odszedł—Online’owy Pomnik Ukochanej Technologii

Image generated with ChatGPT

Opinia: Skype Odszedł—Online’owy Pomnik Ukochanej Technologii

Przeczytasz w: 6 min

W tym miesiącu Skype przestał świadczyć swoje usługi dla milionów użytkowników na całym świecie. Jako alternatywę, Microsoft namawia wszystkich na przejście na Teams. Ale setki tysięcy osób opłakują stratę i dzielą się wspomnieniami, które odzwierciedlają ewolucję tej niegdyś przełomowej technologii.

Skype jest oficjalnie martwy. Miliony użytkowników na całym świecie opłakują cyfrową stratę, dzielą się fascynującymi anegdotami i opłakują koniec ery, w której platforma wspierała komunikację ludzką przez 22 lata.

Czy było idealne? Nie. Ale było dobre. Miało swoje własne emodżi z ery emo, charakterystyczny dźwięk połączenia i pionierskie metody łączenia na długo przed innymi, którzy odważyli się spróbować.

Z czasem jednak, pojawienie się nowszych technologii, takich jak Zoom i WhatsApp, które oferowały szybsze i bardziej niezawodne alternatywy, spowodowało, że Skype zaczął zostawać w tyle. Wielu obwinia Microsoft za zaniedbanie platformy, ale świat technologii jest również bezlitosny, zwłaszcza w dzisiejszej erze generatywnej sztucznej inteligencji.

W maju 2025 roku, Skype przechodzi do cyfrowego zaświatka, dołączając do innych ukochanych technologii, które kiedyś kształtowały nasze życie – takich jak MSN Messenger, a może nawet Google Plus. Ale co sprawiło, że to narzędzie miało tak duży wpływ na ludzi na całym świecie? Jakie rodzaje doświadczeń zmieniały życie? I jak kruchymi są cyfrowe platformy, na które polegamy dzisiaj?

Od małego biznesu w Luksemburgu do globalnego fenomenu

Skype powstał w Luksemburgu 29 sierpnia 2003 roku – to Virgo! Jego firma została założona przez Szweda Niklasa Zennströma i Duńczyka Janusa Friisa. Zespół rozwijający składał się z międzynarodowych talentów, a razem zbudowali przyjazne dla użytkownika oprogramowanie, oparte na VoIP (Voice over Internet Protocol), które umożliwiało darmowe rozmowy głosowe przez internet pomiędzy użytkownikami.

Bardzo szybko, w ciągu zaledwie 6 tygodni testów beta, 1,5 miliona osób pobrało oprogramowanie, a media społecznościowe jeszcze nie istniały. Skype oferował nie tylko darmowe rozmowy głosowe online między użytkownikami, ale także połączenia z tradycyjnymi liniami stacjonarnymi za ułamek kosztów.

W 2005 roku eBay kupił firmę, zachowując udziały jej założycieli, a później wprowadził nowe funkcje, rozmowy wideo, zwiększając swoją popularność wśród międzynarodowych studentów, rodzin i zakochanych – osiągając 100 milionów użytkowników rok później.

Microsoft nabył Skype za 8,5 miliarda dolarów w 2011 roku, kiedy liczba aktywnych użytkowników przekroczyła 170 milionów. Powoli, gigant technologiczny zintegrował swoje ekosystemy, zastępując Windows Live Messenger.

Skype nie przestawał się rozwijać, obsługując 40% międzynarodowego ruchu telefonicznego i osiągając 300 milionów użytkowników dziennie w 2020 roku. Dla porównania, Threads niedawno osiągnął 257 milionów użytkowników miesięcznie, a Snap Map 400 milionów.

Spadek popularności

Microsoft próbował wprowadzać nowe funkcje – i nowe emotikony – ale miał trudności z nadążeniem za konkurencją podczas pandemii.

Pomimo rekordu 300 milionów użytkowników w 2020 roku, Zoom i WhatsApp opracowały strategie, aby uwieść więcej użytkowników, a wielu z nich przeniosło się na inne platformy komunikacyjne. Do 2023 roku liczba użytkowników Skype’a drastycznie spadła do 36 milionów aktywnych użytkowników.

Niezależna platforma komediowych filmów Dropout TV opublikowała w 2021 roku skecz zatytułowany „Wiadomość od CEO Skype’a„, w którym komik Brennan Lee Mulligan wystąpił jako fikcyjny dyrektor generalny Skype’a. Skecz ten zyskał ogromną popularność – osiągając ponad 5 milionów wyświetleń – ponieważ doskonale odzwierciedlał to, co mogliśmy sobie wyobrazić, jak mógł czuć się w tym momencie hipotetyczny dyrektor generalny Skype’a.

Jednakże, Microsoft Teams – miejsce, do którego Microsoft obecnie przekierowuje użytkowników Skype – osiągnął szczyt popularności z 320 milionami użytkowników w tym samym czasie, korzystając z potrzeb pandemii dotyczących oprogramowania do pracy zdalnej. Czy był to plan Microsoftu od początku? Być może nie, ale wielu użytkowników jest zranionych i obwinia Microsoft za „śmierć” Skype.

Wirtualny pogrzeb pełen anegdot, wspomnień i łez

Po ogłoszeniu przez Microsoft zakończenia działalności Skype’a, miliony użytkowników na całym świecie podzieliły się anegdotami i wzruszającymi historiami o tym, jak platforma łączyła ich z innymi użytkownikami i towarzyszyła ludziom przez lata. Wirtualne nekrologi zalały platformy mediów społecznościowych.

„Poznałem swoją żonę online i codziennie rozmawialiśmy przez Skype’a, gdy spotykaliśmy się przez lata” – napisał użytkownik na Reddicie. „Nigdy nie zapomnę rozmów przez Skype’a z moimi dziadkami, którzy mieszkali w innym kraju i rzadko mogłem ich odwiedzić” – dodał inny.

Podczas gdy wielu uważało Skype’a za wspaniałego sojusznika, wspierającego związki na odległość, ta technologia pomogła również innym odkryć niewierność swojego partnera, a nawet doprowadziła do rozpadu związków.

Chociaż emocje na temat odejścia Skype’a są na wysokim poziomie w mediach społecznościowych, wiele osób również przyznaje, że jest to część natury postępu technologicznego, która powoduje, że niektóre platformy zanikają.

„Uważam, że Skype spotkał taki sam los jak MSN Messenger, MySpace i ICQ w zmieniającej się sieci,” napisała jedna z osób na Reddicie. „Skype ostatecznie zastąpiono lepszymi alternatywami, w moim przypadku Discord, a na poziomie profesjonalnym Teams.”

Kruchość technologii w niepewnym czasie

Chociaż Skype mógł po prostu podążać naturalnym torem, jak każda śmierć – nieuniknione jest szukanie kogoś, kogo można obarczyć winą, przypomnienie sobie, jak przydatna była ta technologia na różnych etapach naszego życia, a ostatecznie, zaakceptowanie faktu, że inne oprogramowanie zdołało zaspokoić potrzeby użytkowników – być może z lepszym marketingiem – i dostosować się do szybkich zmian na rynku.

Jednak prawdą jest również, że moc znacznie większych firm może pochłaniać i przyćmić inne technologie. Te zmiany – czy to poprzez przejmowanie startupów, czy śmierć platform – przypominają nam, że jako użytkownicy, tak naprawdę nie mamy dużo kontroli nad naszymi danymi ani działaniami głównych korporacji technologicznych.

Ci, którzy sprzeciwiają się korzystaniu z Microsoft Teams tak, jak kiedyś używali Skype, wciąż mają szansę na pobranie swoich danych, powrót do starych rozmów i konwersacji, które mogły mieć znaczący wpływ na ich życie, i przeniesienie się na inne platformy, takie jak WhatsApp, Telegram, czy Zoom – aby stworzyć nowy dom dla swoich wspomnień.

Spodobał Ci się ten artykuł? Oceń go!
Był okropny Nie podobał mi się Był w porządku Był całkiem dobry! Był super!

Cieszymy się, że doceniasz to, co robimy!

Cenimy Twoją opinię. Czy możemy liczyć na ocenę na Trustpilot? Zajmie Ci to tylko chwilę. Będziemy zobowiązani. Dziękujemy za wsparcie!

Oceń nas na Trustpilot
0 Na podstawie głosów 0 użytkowników
Tytuł
Komentarz
Dziękujemy za Twoją opinię