Photo by Sasun Bughdaryan on Unsplash
Sędzia Pozwala Google Zachować Chrome, Nakazuje Udostępnianie Danych Konkurentom
Sędzia federalny orzekł we wtorek, że Google może nadal korzystać z przeglądarki Chrome podczas trwającej batalii antymonopolowej, co jest uważane za zwycięstwo giganta technologicznego. Niemniej jednak, firma została zobowiązana do udostępnienia danych, które wykorzystuje do poprawy wyników wyszukiwania, udzielając konkurencji dostępu do informacji, które wcześniej były prywatne.
Spieszysz się? Oto najważniejsze informacje:
- Sędzia federalny odrzucił wniosek Departamentu Sprawiedliwości o zmuszenie Google do sprzedaży swojej przeglądarki Chrome lub systemu operacyjnego Android w trwającym postępowaniu antymonopolowym.
- Google otrzymało nakaz udostępnienia danych, które wykorzystuje do poprawy wyników wyszukiwania, co umożliwia konkurentom dostęp do dotychczas prywatnych informacji.
- Wpływ sztucznej inteligencji odegrał kluczową rolę w decyzji sędziego.
Według CBS News, amerykański sędzia okręgowy Amit Mehta odrzucił wniosek Departamentu Sprawiedliwości USA (DOJ) o wymuszenie na Google sprzedaży części swojego biznesu, takich jak przeglądarka Chrome czy system operacyjny Android, jako środek zaradczy wobec jego monopolu w dziedzinie wyszukiwania.
To następuje zaledwie kilka miesięcy po tym, jak sędzia okręgowa USA Leonie Brinkema orzekła w kwietniu, że Google naruszyło prawa antymonopolowe, stwierdzając, że gigant technologiczny „świadomie nabywał i utrzymywał monopolistyczną moc”. Najnowsze przesłuchanie, jednak, miało inną perspektywę.
W 226-stronicowej opinii wydanej w Waszyngtonie, sędzia Mehta wyjaśnił, że szybki rozwój technologii takich jak sztuczna inteligencja zmienia branżę wyszukiwawczą i wpływa na ogólne wyszukiwarki (GSEs).
„Dzisiaj dziesiątki milionów ludzi korzysta z chatbotów GenAI, takich jak ChatGPT, Perplexity i Claude, aby zdobyć informacje, które wcześniej szukały przez internetową wyszukiwarkę,” – czytamy w dokumencie. „Te chatboty GenAI nie są jeszcze bliskie zastąpieniu GSEs, ale branża oczekuje, że programiści będą kontynuować dodawanie funkcji do produktów GenAI, aby działały bardziej jak GSEs.”
Sędzia Mehta dodał, że ta sprawa jest niezwykła, ponieważ decyzja nie może opierać się wyłącznie na faktach historycznych: „Od sądu wymaga się, aby spojrzał w kryształową kulę i przewidział przyszłość.”
Zamiast zmuszać Google do sprzedaży części swojego biznesu – takich jak Chrome, który już miał oferty kupna, takie jak propozycja Perplexity na 34,5 miliarda dolarów – sędzia nakazał firmie udostępnianie zgromadzonych danych z bilionów zapytań użytkowników, które gigant technologiczny wykorzystuje do optymalizacji wyszukiwań.
„Dzisiejsza decyzja pokazuje, jak bardzo branża zmieniła się za sprawą nadejścia AI, które daje ludziom znacznie więcej sposobów na wyszukiwanie informacji” – napisała Google w niedawnym oświadczeniu na swojej stronie internetowej. „To podkreśla to, co mówimy od momentu wniesienia tego pozwu w 2020 roku: konkurencja jest intensywna i ludzie mogą łatwo wybierać usługi, które chcą. Dlatego tak bardzo nie zgadzamy się z początkową decyzją Sądu w sprawie odpowiedzialności z sierpnia 2024 roku.”