Roboty przypominające ludzi negatywnie wpływają na sposób, w jaki konsumenci traktują prawdziwych pracowników

Image by Freepik

Roboty przypominające ludzi negatywnie wpływają na sposób, w jaki konsumenci traktują prawdziwych pracowników

Przeczytasz w: 3 min

Nowe badania pokazują, że w miarę jak roboty i SI stają się bardziej ludzkie, mogą nieumyślnie sprawić, że ludzie zaczynają postrzegać prawdziwych ludzi jako mniej ludzkich – i gorzej ich traktować.

Śpieszysz się? Oto najważniejsze fakty:

  • Postrzeganie społecznego AI prowadzi do dehumanizacji pracowników.
  • Roboty o nie-ludzkich cechach zmniejszają efekt dehumanizacji.
  • Ekspozycja na AI o ludzkim wyglądzie obniża wartość darowizn na rzecz dobrobytu pracowników.

Badanie opublikowane na SCP wykazało, że kiedy ludzie zauważają silne zdolności społeczne i emocjonalne u autonomicznych agentów, takich jak wirtualni asystenci czy roboty usługowe, mają tendencję do postrzegania tych maszyn jako posiadających ludzkie umysły.

To sprawia, że ludzie „asymilują” maszyny i ludzi w swoich umysłach, co prowadzi do obniżenia poczucia ludzkości wobec prawdziwych ludzi. Badacze nazywają to „dehumanizacją wywołaną asymilacją”.

„To dehumanizujące postrzeganie ludzi prowadzi do negatywnych postaw i zachowań wobec pracowników,” wyjaśnia artykuł.

Gdy klienci wchodzą w interakcję z AI, która wydaje się bardzo ludzka, mogą nieświadomie obniżać postrzeganie pracowników jako ludzi, co może prowadzić do ich źle traktowania.

Efekt ten zaobserwowano w przypadku różnych typów maszyn, zarówno fizycznych robotów, jak i niematerialnej AI, takiej jak chatboty, zarówno w rzeczywistych, jak i wyimaginowanych scenariuszach konsumenckich. Na przykład, ludzie narażeni na kontakt z ludzkim AI mniej darowali na dobro pracownika i podejmowali surowsze decyzje dotyczące pracowników w badaniach.

Interesująco, badanie wykazało, że ten negatywny efekt jest mniejszy, jeśli autonomiczny agent ma cechy bardzo różne od ludzkich, lub jeśli jest postrzegany jako posiadający jedynie zdolności poznawcze (myślące), a nie społeczne czy emocjonalne.

Proste nadanie produktowi ludzkiego wyglądu bez cech społecznych czy emocjonalnych nie powoduje takiego samego problemu.

Badacze ostrzegają, że wraz z coraz większym wykorzystaniem robotów i AI przez różne branże, firmy muszą być świadome tego efektu ubocznego. „Konsumentom często na początku zdarza się korzystać z botów do czatu do prostych pytań, a następnie są przekierowywani do pracowników-człowieków”, napisali.

Jeżeli ludzie myślą, że maszyny mają ludzki umysł, „postawy i zachowania ludzi wobec pracowników” mogą się pogorszyć, przynajmniej tymczasowo.

Aby temu przeciwdziałać, badanie sugeruje, że firmy powinny wyraźnie zaznaczać różnice między ludźmi a maszynami. Na przykład, przypominanie klientom, kiedy przełączają się z chatbota na prawdziwą osobę, może pomóc utrzymać szacunek dla pracowników ludzkich.

Badanie budzi również obawy o to, jak ta dehumanizacja może wpływać na samych pracowników i szersze interakcje społeczne, w tym zmniejszoną życzliwość między konsumentami.

Podsumowując, choć AI przypominające człowieka oferuje wiele korzyści, może nieumyślnie zatrzeć granicę między ludźmi a maszynami. Zrozumienie tego może pomóc przedsiębiorstwom i społeczeństwu chronić godność ludzką w miarę postępu technologicznego.

Spodobał Ci się ten artykuł? Oceń go!
Był okropny Nie podobał mi się Był w porządku Był całkiem dobry! Był super!

Cieszymy się, że doceniasz to, co robimy!

Cenimy Twoją opinię. Czy możemy liczyć na ocenę na Trustpilot? Zajmie Ci to tylko chwilę. Będziemy zobowiązani. Dziękujemy za wsparcie!

Oceń nas na Trustpilot
0 Na podstawie głosów 0 użytkowników
Tytuł
Komentarz
Dziękujemy za Twoją opinię