Branża AI Zmaga się z Największym Zagrożeniem Pozwem zbiorowym o Prawa Autorskie

Image by Tingey Injury Law Firm, from Unsplash

Branża AI Zmaga się z Największym Zagrożeniem Pozwem zbiorowym o Prawa Autorskie

Przeczytasz w: 2 min

Branża AI stoi przed swoim największym prawnym wyzwaniem, ponieważ sąd zatwierdził to, co mogłoby stać się największym procesem grupowym o naruszenie praw autorskich w historii.

W pośpiechu? Oto najważniejsze fakty:

  • Sąd zatwierdził masowe powództwo zbiorowe o prawa autorskie przeciwko firmie zajmującej się sztuczną inteligencją – Anthropic.
  • Do powództwa może dołączyć do siedmiu milionów roszczeniodawców, co naraża na ogromne odszkodowania.
  • Anthropic ostrzega, że odszkodowania mogą wynieść setki miliardów dolarów.

Pozew, początkowo złożony przez tylko trzech autorów przeciwko Anthropic, teraz grozi rozszerzeniem się na ogromną sprawę, która mogłaby obejmować siedem milionów potencjalnych powodów, jak pierwszy zauważył ArsTechnica. Jeśli sprawa posunie się naprzód, mogłoby to finansowo zniszczyć cały sektor AI ze względu na potencjalnie ogromne odszkodowania.

Anthropic złożyła apelację do sądu apelacyjnego, domagając się uchylenia decyzji o certyfikacji grupy, argumentując, że sędzia okręgowy William Alsup przeprowadził niewystarczającą ocenę. ArsTecnica zauważa, że firma może ponieść potencjalne szkody na kwotę „setek miliardów dolarów”, jeśli certyfikacja zostanie utrzymana, ponieważ praca każdego roszczącego może skutkować karami do 150 000 dolarów.

Grupy branżowe, takie jak Consumer Technology Association, wraz z Computer and Communications Industry Association, dołączyły do Anthropic i argumentowały, że taki wyrok mógłby wywołać negatywne konsekwencje dla całego sektora AI.

Obawiają się, że mogłoby to odstraszyć inwestorów i spowolnić rozwój innowacji w dziedzinie AI w USA, a także zagrażać jego globalnej pozycji.

Grupy twierdzą, że jednym z kluczowych problemów jest fakt, że procesy o naruszenie praw autorskich rzadko wpasowują się w zbiorowe pozwania, ponieważ każdy autor musi udowodnić swoje prawa własności. Wielu autorów może nawet nigdy nie dowiedzieć się o procesie, a proponowany przez sąd system powiadamiania przerzuca ciężar na samych powodów. Istnieją również liczne problemy związane z „sierotami dziełami”, które są częściowo własnością książek, oraz majątkami zmarłych autorów.

ArsTechnica donosi, że zarówno autorzy, jak i adwokaci bibliotek popierają to stanowisko, ponieważ sąd nie uwzględnił dziesięcioleci ugruntowanych badań i legislacji dotyczących praw autorskich. Argumentują, że pochopne orzeczenie może uniemożliwić sprawiedliwe rozstrzygnięcie ważnych kwestii prawnych dotyczących wykorzystania chronionego materiału przez sztuczną inteligencję.

„Ta sprawa ma wyjątkowe znaczenie”, powiedzieli, jak donosi ArsTechnica. Decyzja niesie ryzyko stworzenia „pogrzebacza” prawidłowego adresowania praw autorów w dobie sztucznej inteligencji.

Spodobał Ci się ten artykuł? Oceń go!
Był okropny Nie podobał mi się Był w porządku Był całkiem dobry! Był super!

Cieszymy się, że doceniasz to, co robimy!

Cenimy Twoją opinię. Czy możemy liczyć na ocenę na Trustpilot? Zajmie Ci to tylko chwilę. Będziemy zobowiązani. Dziękujemy za wsparcie!

Oceń nas na Trustpilot
0 Na podstawie głosów 0 użytkowników
Tytuł
Komentarz
Dziękujemy za Twoją opinię