Agentywne przeglądarki AI już są tutaj – Czy to koniec przeglądania internetu, jakie znamy?

Sposób, w jaki poruszamy się po sieci, znacząco się zmienia w 2025 roku. „Googlowanie” traci moc jako czasownik, a pojawienie się nowych przeglądarek opartych na AI, takich jak Opera Neon, Perplexity Comet i Copilot Edge, przekształca sposób, w jaki interaktywizujemy z treściami online.

Google i jego najpopularniejsze produkty są na etapie podtrzymywania życia od momentu, kiedy rozpoczął się boom na AI. Można by pomyśleć, że kiedy firma lub wyszukiwarka staje się czasownikiem na skalę globalną, jest niezwyciężona, ale ukochany czasownik „googlować” jest powoli zastępowany przez nowe technologie AI. Nie stały się jeszcze czasownikami, ale są bardzo blisko.

Podczas przypisywania czasowników do wyszukiwań za pomocą chatbotów AI takich jak ChatGPT, pozostaje to tematem dyskusji na Reddit, wiele osób zgadza się, że po prostu „zapytaj ChatGPT” jest całkiem w porządku, chociaż ja osobiście wolę sugerowaną wersję „Geppetting”. Zdarzają się duże zmiany na rynku przeglądarek.

Jak często zwracasz się do ChatGPT, Claude’a, DeepSeek, czy Perplexity zamiast do wyszukiwarki Google?

Zapytaj siebie: jak często myślisz, że będziesz korzystać z Chrome’a do interakcji z siecią w ciągu najbliższych kilku miesięcy? Jeśli zmiana przeglądarki nie przyszła Ci jeszcze do głowy, to szybko nadejdzie ten moment.

Googlowanie, jakie znamy od lat, się zmienia. Tak samo jak przeglądarki internetowe. I my też się zmieniamy. Nadszedł czas na agencję sieci, a firmy AI oferują teraz użytkownikom na całym świecie nowe doświadczenia i sposoby interakcji z Internetem, jakich nigdy wcześniej nie widzieliśmy.

Google walczy o swoje królestwo

Platformy AI takie jak Perplexity stanowią poważne zagrożenie dla Google Search oraz mniej popularnych wyszukiwarek takich jak Bing, Yahoo czy DuckDuckGo, używanych przez około 10% populacji. Obecnie nawet popularna przeglądarka Chrome, używana przez prawie 70% internautów, jest również zagrożona.

Systemy AI dostarczają informacje w szybszy, dokładniejszy i bardziej rozmowny sposób, co sprawia, że jest „łatwo” i praktycznie, aby każdy mógł zdobyć to, czego potrzebuje i chce, nie opuszczając nawet platformy AI.

Oprócz wyścigu chatbotów, gigant z Doliny Krzemowej zmaga się z oskarżeniami o naruszenie antymonopolowego prawa i prowadzi batalie prawne w Stanach Zjednoczonych, gdzie Chrome jest kluczowym tematem, Wielkiej Brytanii oraz Unii Europejskiej. Wydaje się, że przetrwanie – albo dominacja – Google wisi na włosku.

Alphabet próbował ożywić swój potężny wyszukiwarkę, traktując go swoją własną technologią AI. Jednak jego wysiłki nie były tak skuteczne i znaczące, jak tego teraz wydaje się potrzebować gigant technologiczny.

W zeszłym roku AI Overviews zyskało kiepską reputację po śmiesznych halucynacjach, a użytkownicy nie mogą się z tym pogodzić ani polubić nowego trybu AI i streszczeń AI, które Google próbuje wprowadzić. Gemini wciąż pozostaje w tyle za swoimi kolegami chatbotami pod względem popularności.

Wydawcy także są wściekli, widząc jak AI wykorzystuje ich treści i dostarcza wszystkie odpowiedzi, których użytkownicy potrzebują ze swoich stron internetowych, nie przynosząc im zbyt dużego ruchu ani zasług za treść, którą stworzyli i dostarczyli do świata internetu.

Google nieustannie próbuje wielu strategii przetrwania dla swoich produktów, aby uniknąć utraty pozycji lidera i utrzymania się na powierzchni, zwłaszcza w ostatnich tygodniach, w obliczu nowego zagrożenia.

Pojawienie się przeglądarek AI Agentic

W ostatnich tygodniach byliśmy świadkami interesującego zjawiska: Pojawienie się przeglądarek AI Agentic.

W maju, Opera wprowadziła Neon, promowany jako pierwsza na świecie przeglądarka Agentic AI. Platforma jest w stanie wykonywać wiele skomplikowanych zadań dla użytkowników – nawet podczas ich snu, przynajmniej to sugeruje firma. W kinowo-humorystycznym filmie narracyjnym prowadzonym przez robota o osobowości millenialsa, Opera wyjaśnia, jak działają te nowe przeglądarki.

Agentyczne przeglądarki AI to nowe, sprytne, autonomiczne przeglądarki, które integrują możliwości agentów AI i pomagają użytkownikom poruszać się po sieci w sposób, do którego nie jesteśmy przyzwyczajeni: zadawanie pytań lub ustawianie „celów” dla przeglądarek AI i otrzymywanie pełnych planów podróży, porównań produktów i bardzo spersonalizowanych wyników dostosowanych do stylu życia, żądań i potrzeb użytkowników.

Do tej pory tylko kilku użytkowników miało możliwość przetestowania możliwości Neon, a Opera optymalizowała i zapewniała więcej pomocy użytkownikom, aby mogli w pełni wykorzystać przeglądarkę AI.

„Wierzymy, że przeglądanie agentyczne stanowi najistotniejszą zmianę w interakcji człowiek-komputer od czasów iPhone’a” – napisała Opera w ostatnim poście na platformie społecznościowej X.

Do ringu wchodzą kolejni przeciwnicy

Tymczasem rywale próbują dogonić. Zaledwie kilka dni temu, Microsoft uruchomił tryb Copilot dla swojej przeglądarki Edge. Eksperymentalny model posiada również możliwości agentyczne i potrafi przewidzieć potrzeby użytkowników. Oprócz prowadzenia badań i wykonywania wielu zadań dla użytkowników, biorąc pod uwagę takie informacje jak lokalna pogoda, przeglądarka z AI może pamiętać, nad czym użytkownicy pracowali w poprzednich dniach i sugerować wznowienie zadań.

Perplexity wypuściło Comet, swoją agentyczną przeglądarkę w cenie 200 dolarów miesięcznie. Może łączyć Gmail, Kalendarze oraz LinkedIn, a nawet przejmować białokolarzowe miejsca pracy. Dostęp jest na razie tylko na zaproszenie, ale wczesni użytkownicy są pod wrażeniem.

„Nie rozumiałam sensu przeglądarki internetowej AI, ale po 48 godzinach z Comet jestem przekonana, że posiadanie inteligentnego asystenta wbudowanego w twoje doświadczenia z internetem na zawsze zmieni nasze życie,” napisała dziennikarka z The Verge.

OpenAI także ogłosiło, że wkrótce – może w tym tygodniu? – uruchomi nową przeglądarkę internetową. Anonimowe źródła sugerują, że będzie ona przypominać obecny interfejs ChatGPT, ale z rozszerzoną funkcjonalnością.

Koniec tradycyjnych przeglądarek

Jesteśmy nadal na wczesnym etapie rozwoju przeglądarek AI i większość z nas nie jest nawet w stanie wyobrazić sobie wpływu, jaki ta technologia będzie miała na nasze życie, czy przewidzieć, jak będziemy się komunikować z siecią w przyszłym roku. Jednak według firm technologicznych, wpływ ten będzie ogromny.

Pisząc te słowa, wciąż korzystam z Chrome i szukam synonimów dla tego artykułu na Google. Ale zastanawiam się: jak ludzie będą czytać ten felieton za kilka miesięcy? I jak będę czytać moje ulubione blogi i kolumny?

W przyszłym roku, mogę debatować na ten sam temat z Neonem, a jego zintegrowany asystent AI podsumuje naszą dyskusję w kluczowe wnioski, starannie sformatowane dla czytelników WizCase.

Chciałabym myśleć, że moje artykuły nadal będą czytane, ale być może „czytelnicy” będą również słuchać ich za pomocą Copilot Edge lub zamieniać je w krótkie filmy z kotami wyjaśniające za pomocą nowej przeglądarki ChatGPT.

Przyszłość przeglądania wciąż jest niepewna – ale bez wątpienia się zmienia.